Na czym opiera się ekonomia instytucjonalna? Różnice z ekonomią głównego nurtu.
Nawet zwykli obywatele wykazują ogromne zainteresowanie dyscypliną intelektualną, jaką jest ekonomia. Dziedzina ta pozwala lepiej zrozumieć otaczającą nas rzeczywistość. Wyjaśnia takie zjawiska jak międzynarodowe kryzysy finansowe, przyczyny długotrwałego bezrobocia, recesje, ale także bardziej pozytywne aspekty działalności gospodarczej takie jak wzrost czy poprawa wymiany handlowej między państwami. Każdy z tych procesów ma znaczący wpływ na nasze życie. Istnieje wiele różnych nurtów ekonomii, z których każdy kładzie nacisk na nieco odmienne kwestie. Niezwykle ciekawą perspektywę oferuje ekonomia instytucjonalna.
Ekonomia instytucjonalna to szkoła ekonomii kładąca nacisk na znaczenie czynników pozarynkowych w kształtowaniu zachowań ekonomicznych, przy czym analiza ekonomiczna podporządkowana jest uwzględnieniu czynników socjologicznych, historii i rozwoju instytucjonalnego. Jak sama nazwa wskazuje, kluczowe znaczenie mają tu instytucje. Teoretycy nowej ekonomii instytucjonalnej łączą ekonomię, prawo, teorię organizacji, nauki polityczne, socjologię i antropologię, aby zrozumieć instytucje społeczne, polityczne i komercyjne.
Ekonomia instytucjonalna bierze pod uwagę takie aspekty rzeczywistości społecznej jak moralność, zwyczaj, prawo. Choć osoby interesujące się ortodoksyjną ekonomią niechętnie odnoszą się do powiązań tej dziedziny z moralnością, te są niezaprzeczalne. Wymiar efektywnościowy jest równie ważny jak wymiar aksjologiczny, ponieważ człowiek jest istotą moralną i to na podstawie wartości dokonuje ocen działalności, także biznesowej. Wykształcenie etyczne powinno stanowić zatem warty aspekt przygotowania do prowadzenia działalności, praktyki gospodarczej. Gospodarki nie powinno się rozpatrywać w izolacji od innych faktów społecznych, takich jak kultura.
Otoczenie instytucjonalne tworzy ramy, w których ludzkie działanie ma miejsce. Ekonomia instytucjonalna odchodzi od paradygmatu ekonomii opartego przede wszystkim na czynnikach rynkowych. Proponuje badanie rzeczywistości gospodarczej odchodzący od oparcie analiz na matematycznych modelach, tak jak ma to miejsce w ekonomii neoklasycznej. Zwraca uwagę na istotne ramy instytucjonalne, które są konieczne do zaistnienia warunków rynkowych i które w dużym stopniu regulują warunki jego funkcjonowania. Ma także bardziej wyważony pogląd na ludzką naturę. Nie przypisuje człowiekowi hiperracjonalności, uwzględnia także inne motywy działania, takie jak oportunizm i nieczyste zagrywki. Podkreśla także, że domniemana suwerenność konsumenta podlega licznym ograniczeniom (jest on chociażby podatny na wpływy reklamy).
Różne paradygmaty ekonomii oznaczają różne perspektywy. Każda z nich oferuje ciekawy obraz rzeczywistości. Ekonomia instytucjonalna może być ważnym głosem w debacie na temat tego, co tak naprawdę decyduje o kształcie stosunków ekonomicznych. Opiera się na podobnych założeniach, co tradycyjna ekonomia, zatem może stanowić jej dobre uzupełnienie. Uwzględnienie różnych instutucji daje bowiem bardziej realistyczny obraz biznesu i gospodarki. Pewnych zjawisk, na które składa się życie społeczne, nie można rozpatrywać w oderwaniu. I ekonomia instytucjonalna zdaje sobie z tego sprawę.